Ostatnimi czasy kombinezony stały się bardzo pożądanym fantem modowm. Ja również poszłam z duchem czasu i zaopatrzyłam swoją szafę w kilka. Ciekawy fason oraz wzór wyróżnia go spośród innych. Aby dodać jeszcze więcej wakacyjnej nonszalancji włożyłam lekko przyciemniane okulary z jasną otoczką oraz sandały na delikatnym obcasie. Całość kojarzy się z latami 50\60. Wygoda i szyk - to co mnie urzeka.
okulary: house | kombinezon: red chilli | zegarek: stradivarius | buty: newlook