środa, 20 czerwca 2012

new in


Kilka dni temu natknęłam się na pierwsze wyprzedaże w RESERVED. Moją ciekawość i uwagę przyciągnęły ceny t-shertów. Spośród różnorodnych wzorów wybrałam dwie, moim zdaniem najładniejsze. Każda kosztowała jedyne 19,99 zł. Urzekły mnie niebanalne aplikacje na koszulkach, które świetnie można skomponować nie tylko z krótkimi szortami czy jeansami, ale także z fajną kiecką. Do tego wszystkiego kurier przyniósł mi długo wyczekiwaną paczkę z litami <3! Buty są nieziemsko wygodne, oraz wyglądają bardzo zgrabnie. Aby Wam to wszystko pokazać zrobiłam kilka zdjęć. 
 








czwartek, 14 czerwca 2012

animal print


Piękna słoneczna pogoda pozwoliła nareszcie wyciągnąć z szafy letnie ubrania. Dzisiaj prezentuje stylizację z nutą safari. Lekka spódnica animal print połączona z ceglastym t-shitem świetnie komponuje się ze złotym naszyjnikiem. By uwydatnić talię użyłam cieniutkiego paska, który jakiś czas temu kupiłam w jednym z miejscowych sh. 
Dla podkreślenia temperatury całego setu dodałam okulary w odcieniu brązu, ze wstawkami a'la bambus. Delikatne sandłki ze złotymi akcentami podkreśliły lekką elegancję w outficie. Strój jest wygodny, więc doskonale nadaje się na co dzień.







okulary: 80's purple | naszyjnik: house | bluzka: selects | spódnica: atmosphere | sandały: reserved | pasek: sh

środa, 13 czerwca 2012

SKINelle




Miesiąc temu listonosz przyniósł mi paczkę, w której znajdowały się trzy opakowania suplementu diety Skinelle 25+, 35+, 45+. Ja oczywiście zarekwirowałam 25+, natomiast resztę podarowałam mojej mamie.
Sumiennie przez 30 dni, dzień w dzień łykałam tabletki, rano po posiłku. Ważne jest by obrać sobie jedną (stałą) porę do przyjmowania leku, dając możliwość lepszej skuteczności specyfiku. 
Skinelle opracowało formułę upiększającą w tabletce. Wiadomo, że w zależności od etapu życia kobiety, na jej skórze są widoczne różnorakie oznaki starzenia się skóry. 

25+
- utrata kolorytu
- zmarszczki mimiczne
- cienie pod oczami
- ziemistość cery

35+
- utrata kolorytu
-ziemistość cery
- pogłębiające się zmarszczki
- przebarwienia pigmentacyjne
- cienie pod oczami
- utrata elastyczności

45+
- utrata kolorytu
- ziemistość cery
- głębokie zmarszczki
- uczucie suchości skóry
- przebarwienia pigmentacyjne
- utrata jędrności



Dlatego też Skinelle utworzyło trzy kompleksy specjalnie ułożone dla danej grupy wiekowej. Zapoznając się z ulotką dotyczącą składu oraz sposobu przyjmowania preparatu odkryłam, że w suplemencie zawarte są podstawowe wtaminy odpowiedzialne za prawidłową gospodarkę skóry oraz organizmu.


W Skinelle 25+ jest zawarte:
- superberry 4000 (antyoksydant pochodzenia owocowego)
- witamina A 
- witamina E
- witamina B2 ( wspomaga ochronę DNA)
- Biotyna ( witamina z grupy B, nazywana witamina B7 lub witamina H) - bierze udział w procesie przemiany komórkowej.

Następnie przekalkowałam ulotkę z wyższej rangi wiekowej czyli 35+ :


Odkryłam, że tu również zawarte są wszystkie witaminy z wcześniejszego suplementu, plus jeszcze te, które działają na innym etapie elastyczności, trwałości czy też odnawialności komórek skóry. Znalazłam tam między innymi:
- kwas hialuronowy ( zapobiegający wysuszaniu skóry, oraz wspomaga zatrzymywanie wody w komórkach)
- olej z nasion ogórecznika lekrskiego ( zawarty jest tam między innymi kwas gamma- linolenowy, który pomaga utrzymać prawidłową struktórę skóry)


Została nam jeszcze jedna paczuszka Skinelle 45+. Tam cała formuła została wzbogacona o dużo więcej witamin oraz bio-wspomagaczy urody. W skład wchodzą:

- ekstrakt z jagód ACAI (czyli brazylijskich jagód)
- koenzym Q10
- kwas hialuronowy
- witamina A
- witamina E
- witamina B2
- witamina B6 
- biotyna


Kapsułki są powlekane, a tym samym łatwe do połknięcia. Niestety nie wstawiłam zdjęć, ponieważ mój kapryśny laptop nie chce dziś ich wgrać.
 Po dłuższym przyjmowaniu suplementu moje paznkcie, które wcześniej były w fatalnym stanie, zaczęły się regenerować. Twarde, mocne i bez rozdwajania się. Poprawiły się również moje włosy. Są bardziej błyszczące i miękkie. No i oczywiście przy rozczesywaniu znajduję ich coraz mniej na szczotce. Jak zapewne czytaliście moje wześniejsze posty to wiecie, że mam skórę potrądzikową z bliznami i przebarwieniami. Po stosowaniu Skinelle bruzdy na buzi troszeczkę się zmniejszyły i rozjaśniły. Są teraz na prawdę mało widoczne! 
Szczerze mówiąc ja zawsze byłam uprzedzona do jakich kolwiek suplementów, nie wierząc w ich działanie. I chyba do tej pory mam do nich całkowity dystans, natomiast Skinelle mogę świadomie polecić. Myślę, że w niedalekim czasie sama przejdę się do apteki i kupie kolejną porcję młodości w kapsułce :)
Cena takiego preparatu wynosi ok. 30zł, więc wydaje mi się, że można poświęcić taką kwotę raz na miesiąc.
Uważam, że suplement diety Skinelle zasługuje na ocenę -  6!



niedziela, 10 czerwca 2012

Lazy Day

 Dzisiejszy dzień zapowiadał się upalnie, niestety perspektywy na udanie spędzony czerwcowy day legły w gruzach. 
Dla zabicia czasu kliknęłam kilka fotek, chcąc się nimi z Wami podzielić. 
Niżej widać moją niedawno skompletowaną bransoletkę "ala" PANDORA. Czyż nie jest urocza?


czwartek, 7 czerwca 2012

Fresh look


 W dzisiejszym poście chciałam pokazać Wam jak poprzez kilka zwiewnych elementów stroju można nadać setowi świeżego wyglądu. Czarną spódnicę rozjaśnia kolorowa bluzka. Wszystko to uzupełniają dodatki, utrzymane w tych samych kolorach. Okulary dodają miejskiego szyku, natomiast szpilki w kolorze nude kobiecości. Strój idealny na wieczorne wypady ze znajomymi czy też popołudniowy spacer.












Okulary: 80's purple | naszyjnik: House | bluzka: sh | spódnica: sh | buty: atmosphere